niedziela, 24 marca 2013

wegańskie jajka

Spożywanie jajka podczas świąt Wielkiej Nocy, zostało zaczerpnięte z tradycji pogańskich. Jajko było symbolem Boga-Słońca i było nieodłącznym elementem rytuałów przywitania wiosny, jako czasu gdy Bóg ten ponownie będzie królował na niebie. Starożytni Celtowie wierzyli, że z Wielkiego Jaja narodził się kosmos, dlatego również dla nich jajko było symbolem życia - którego rozkwit mogli obserwować z nadejściem wiosny.
Poganie byli tak przywiązani do swoich tradycji, że wraz z nastaniem chrześcijaństwa, do obchodów świąt Wielkiej Nocy pogańskie symbole były przemycane przez nich tak często, że zakorzeniły się na dobre. Najlepiej pasowały do tego właśnie te, które były elementami świąt obchodzonych w podobnym czasie - celtyckiego sabatu równonocy wiosennej - zwanego Ostarą albo słowiańskich Jarych Godów.
Najważniejszym z symboli jest jajko.
Dlatego wszystkim weganom świętującym zmartwychwstanie Chrystusa, odrodzenie Eostry, przepędzenie starego Jaryły itp ;) proponuje prosty przepis na wegańskie jajka.



Składniki:
* 50 g tofu
* 0,5 l. mleka sojowego naturalnego (te z Biedronki się nie nadaje bo jest słodzone)
* sól morska
* kurkuma
* 4 łyżeczki agaru
* potrzebne będą również odpowiednie foremki przypominające kształtem żółtko (ja użyłam okrągłych foremek na lód) i białko jaja (tu z pomocą przyszły silikonowe formy na babki).

Do garnka wlać pół szklanki wody, dodać niecałą łyżeczkę agaru i wymieszać. Doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze przez minutę.
Tofu rozdrobnić, dodać dużą szczyptę kurkumy oraz soli. Bardzo dobrze wymieszać! Dorzucić do garnka z ugotowanym agarem i ponownie dobrze wymieszać. Nie czekając, ponapełniać foremki (te w kształcie żółtek) masą i zostawić do wystygnięcia.

Mleko sojowe wlać do garnka, dodać 3 lekko czubate łyżeczki agaru, zamieszać, doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze przez minute. Przygotowanym płynem wypełnić większe foremki. Następnie do każdej z wypełnionych foremek dołożyć przygotowane wcześniej "żółtko".
Włożyć do lodówki na pół godziny by "białko" nabrało zwartej konsystencji.

Świetne smakują z wegańskim majonezem :).


majonez z ciecierzycy

Wegański majonez można zrobić z soi, fasoli, grochu, nawet z ryżu czy ziemniaków. Najlepszy - według mnie - jest z ciecierzycy:).



Składniki:
* 100 g (2/3 szklanki) ciecierzycy
* 1/2 szkl. oleju
* 2 łyżki octu ryżowego
* sól morska
* pieprz

Ziarna ciecierzycy zmielić na puch. Wsypać do garnka, zalać 2 pełnymi szklankami wody i zostawić na trochę do napęcznienia.

Następnie doprowadzić do wrzenia i gotować jeszcze ok 20 minut na wolnym ogniu, co chwile mieszając.

Ściągnąć z kuchenki, zostawić do wystudzenia.

Dodać olej, ocet, szczyptę pieprzu, dużą szczyptę soli i dokładnie wymieszać.

Podane proporcje wystarczą na przygotowanie jednego dużego kubka majonezu. Można część włożyć do słoiczka i pasteryzować.

niedziela, 17 marca 2013

Shiitake

W tradycyjnej medycynie Dalekiego Wschodu grzyb Shiitake znany jest jako "eliksir życia".

Zawarte w shiitake związki lotne nazwane "fitocydami grzybowymi" są zdolne do walki z wirusami od najmniej szkodliwych adenonowirusów (powodujących katar) do wirusa HIV, zapobiegając rozmnażaniu się wirusa w tkankach.

Występujący w shiitake polisacharyd - lentinan wykorzystywany jest w kompleksowej terapii przeciwnowotworowej jako preparat powstrzymujący rozwój różnego rodzaju nowotworów i powstawanie przerzutów poprzez aktywacją układu immunologicznego.

Shiitake stosuje się go do leczenia m. in. chorób serca, wysokiego ciśnienia, kamicy woreczka żółciowego, wrzodów, zaparć, otyłości, problemów seksualnych i problemów związanych ze starzeniem się organizmu.

W cukrzycy grzyb ten stosowany jest w charakterze środka obniżającego poziom cukru. Zalecany jest również w jej insulinozależnej formie, szczególnie w profilaktyce powikłań chorobowych.


Zawartość witamin i minerałów w 100 g grzyba suszonego (w mg):
Tiamina 0.3
Ryboflawina 1.3
Niacyna 14
Witamina C 3.5
Wapń 11
Żelazo 1.72
Magnez 132
Fosfor 294
Potas 1534
Sód 13

Wartość odżywcza w 100 g grzyba suszonego:

Biało 13.4-17.5 g
Węglowodany 67.5-78.0 g
Tłuszcze 4.9-8.0 g
Błonnik 7.3-8.0 g
Energia 387-392 kcal

Nori

Można je kupić w formie Yaki (z japońskiego „prażone”) Nori czyli cienkich, lśniących, pachnących morzem, prostokątnych arkuszy wysuszonych alg.

Nori to jedne z najzdrowszych, znanych człowiekowi pokarmów. Aż 48% masy nori stanowi białko! Obfitują w minerały: żelazo, wapń, magnez, sód, potas, jod i fosfor, a także witaminy, w szczególności: A i B1.
Jedząc nori przyspiesza się regenerację tkanek, świetnie wpływa na tarczycę i reguluje działanie układu trawienia.

Nori jest także jednym z rzadkich gatunków roślin zawierających długołańcuchowe kwasy tłuszczowe Omega-3, niezbędne do prawidłowego funkcjonowania neuronów. (Kwasy Omega-3 dzielą się na krótko i długołańcuchowe. Roślinne kwasy Omega-3 – ALA znajdują się np. w siemieniu lnianym. Organizm człowieka musi przekształcić ALA w długołańcuchowe kwasy Omega-3: EPA i DHA. Te długołańcuchowe kwasy Omega-3 występują w rybach i wodorostach. Ryby pozyskują EPA i DHA z wodorostów. Ludzie mogą pozyskiwać Omega-3 z tego samego źródła, z którego korzystają ryby.)

Yaki Nori są niezbędnym składnikiem sushi. Nie trzeba jednak robić sushi aby ze smakiem zjeść nori. Ostatnio zaimprowizowałam danie zawierające pocięte arkusze tych alg.
Makaron Oishi jap. pyszne ^.- 

składniki:
* 200 g makaronu ryżowego
* 4 suszone grzyby shiitake
* 4 łyżki sosu sojowego
* 200 g koncentratu pomidorowego
* 5 arkuszy nori

Grzyby shiitake zalać około połową litra gorącej (ale nie wrzącej) wody i pozostawić pod przykryciem aż rozmiękną.

Makaron ugorować w sposób sugerowany na opakowaniu i odcedzić.

Arkusze nori porwać na kawałki lub nożyczkami pociąć na paski.

Do makaronu dodać koncentrat pomidorowy, sos sojowy i wodę w której moczyły się grzyby. Dodać nori i pokrojone na paski grzyby shiitake. Wszystko wymieszać.

Najlepiej smakuje jedzone pałeczkami:).

kurkuma


Kurkuma jest przyprawą wyekstraktowaną z kłączy rośliny zwanej Ostryżem (Curcuma L.)
W indyjskiej medycynie ajurwedyjskiej stosowana jest już od 2500 lat.

Składnik kurkumy - kurkumina to polifenol mający korzystny wpływ na ludzkie zdrowie.

Wiele badań dowodzi, że związek ten ma działanie przeciwzapalne, przeciwwirusowe, przeciwbakteryjne dlatego przyspiesza gojenie się ran.

Właściwości lecznicze kurkumy wynikają ze zdolności kurkuminy do wbudowywania się w błony komórkowe i stabilizowania ich struktury. Wzmocnione w ten sposób komórki stają się mniej podatne na infekcje oraz transformacje nowotworową. Dlatego uważa się, że spożywanie kurkumy jako dodatku do zdrowych dań obniża ryzyko nowotworów.
Działając ochronnie na tkankę nerwową mózgu, kurkumina znacznie spowalnia gromadzenie beta-amyloidu - substancji odpowiedzialnej za rozwój choroby Alzheimera - zmniejszając ryzyko tej choroby i innych rodzajów demencji.
Kurkuma jest efektywna w leczeniu dyspepsji, wrzodów żołądka i zespołu jelita drażliwego.
Obniża poziom cholesterolu - może hamować tworzenie zakrzepów w naczyniach.
Wykazuje działanie ochronne na wątrobę oraz hamuje produkcję kamieni żółciowych.
Ponieważ Curcuma L. jest bliską krewną Imbiru, jej smak również jest ostro-gorzki i staje się mocniejszy podczas gotowania.
Dr D. Servan-Schreiber - autor bestsellerowej książki „Antyrak”- przestrzega, że aby kurkuma została przyswojona przez organizm, musi być zmieszana z czarnym pieprzem.
Kurkuma nadaje potrawom żółty kolor, dlatego używam jej gdy chce by danie nabrało apetycznej barwy.
Ostatnio dzieliłam się przepisem na tortille kukurydzianą. Dziś prostszy – bo nie wymagający użycia trudno dostępnej mąki kukurydzianej – przepis na...


tortillę pszenną:
Najlepsze proporcje na ciasto:
* ¼ szkl. mąki ziemniaczanej
* 1 szkl. mąki pszennej
* 1,5 szkl. wody
* 1/4 łyżeczki kurkumy
* duża szczypta pieprzu
Podane proporcje wystarczą na 3 tortille.
Placek jest elastyczny i doskonale nadaje się do zawinięcia w niego wybranych składników. Tym razem użyłam puszkowanej ciecierzycy, groszku, ugotowanej marchewki. Dodałam keczup i majonez wegański.